6.8.19

10. DZIEŃ OTWARTY CMENTARZA ŻYDOWSKIEGO W ZDUŃSKIEJ WOLI

Już 25 sierpnia upamiętnimy naszych sąsiadów, którzy zostali zamordowani podczas likwidacji Getta Żydowskiego w Zduńskiej Woli. Serdecznie wszystkich Państwa zapraszam. Spotykamy się, jak co roku, o godzinie 16:00 przy bramie cmentarnej. 

Będzie czas na spacer historyczny i na Państwa pytania, które tak bardzo lubię. W związku z Państwa prośbami tym razem opowiemy sobie o kilku rodzinach związanych z naszym miastem.

Będzie moment na złożenie kwiatów, zniczy i kamyków na masowym grobie. Kolejny już raz będą z nami potomkowie Żydów zduńskowolskich.
Będzie zatem kadisz zmówiony przez syna jednego z ocalałych. W tym roku, 25. sierpnia, przypada bowiem 3. rocznica śmierci Ashera Aud Sieradzkiego - zduńskowolanina, ocalałego, dzięki któremu nasze miasto od 1999 roku odwiedziły dziesiątki grup młodzieży izraelskiej.

10. Dzień Otwarty cmentarza żydowskiego w Zduńskiej Woli został kolejny już raz włączony w oficjalne obchody Likwidacji Getta Litzmannstadt:
https://www.centrumdialogu.com/program-obchodow/wydarzenia-towarzyszace




31.1.19

LUDZIE LISTY PISZĄ A URZĘDNICY WKŁADAJĄ JE DO SZUFLAD

Przeglądałam niedawno kroniki cmentarza, które prowadzę od 1998 roku. W 2011 roku wystąpiliśmy z prośbą do Wojewody łódzkiego o uznanie cmentarza żydowskiego w Zduńskiej Woli za Miejsce Pamięci Narodowej. Stosownie do obowiązującego prawa poinformowano nas, że tylko mogiła zbiorowa znajdująca się na cmentarzu podlega pod definicję Miejsca Pamięci Narodowej. Skierowaliśmy zatem pismo do Urzędu Miasta z prośbą o oznaczenie miejsca we właściwy sposób. Nigdy nie otrzymaliśmy na to pismo odpowiedzi. Mam wrażenie, że cała korespondencja trafiła do przysłowiowej szuflady. Pytanie tylko brzmi: dlaczego? Czy to jest standardowa praktyka w urzędach, że sprawy wprawione w ruch nie muszą zostać doprowadzone do końca? Ludzie listy piszą, a urzędnicy wkładają je do szuflad...wszyscy udajemy, że nic się nie stało, nikt nie wyciąga konsekwencji z zaniedbań i zaniechań...